Dla młodszych znalazłem numer z gwoździem.
Nie mogłem sobie uzmysłowić tego, jak bardzo trudny jest taki manewr, dopóki nie wsiadłem za stery dwudziestotonowego potwora zwanego Tramwajem.
WBIJANIE GWOŹDZIA CZOŁGIEM
Bo Grigorii był kierowcą Pierwszej Klasy.
Pamiętajcie o tym jadąc tramwajem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz